[powrót] [drukuj]
Wolna Grupa Bukowina - Post Scriptum jesiennej miłości.
capo 2 a a/G a/F a/E I oto nadeszła pora d7 Esus4 E Czernienia traw zżętych. a a/G a/F a/E Pozostał za nami d7 Esus4 E Kos...mos jesienny. g A7 Przyszło nam u drogowskazu d a a/E Z napisem „donikąd” stanąć, a a/G a/F a/E A w nas słowa jak ptaki zmoknięte, F E A w nas myśli strachliwe jak zając. I oto czas nadchodzi Wyjaśnień niezbędnych. Stoimy obok, chociaż Na wyciągnięcie ręki. Żeby choć chwila niewielka, By spokój znowu znaleźć, Lecz w nas słowa jak ptaki zmoknięte, Lecz w nas myśli strachliwe jak zając. I oto, popatrzmy tylko – Stoimy na rozdrożu, Z którego każde odejść Osobną drogą może. I każde z nas obce pośród Stron świata wybierając, Bo w nas słowa jak ptaki zmoknięte, Bo w nas myśli strachliwe jak zając. A tyle drogi przed nami, Tyle światów przed nami, A tyle pieśni, Jeszcze tyle pieśni przed nami.